04.11.2009 WARSZAWA , GODZINA 11.30 , ROZBUDOWA FILTROW WARSZAWSKICH . GRZEGORZ PIOSIK PRACUJE W DZWIGU 20 METROW NAD ZIEMIA . - DLA MNIE TO CALKIEM NISKO . NA SNIADANIE I OBIAD SCHODZE NA ZIEMIE . KILKA LAT TEMU , PODCZAS BUDOWY ELEKTROWNI ATOMOWEJ NA SLOWACJI , SIEDZIALEM NA 200 METRACH . TO BYLO PRZEZYCIE - OPOWIADA . BUDOWA SKONCZY SIE W 2010 ROKU . ARCHITEKTURA NOWEJ STACJI UZDATNIANIA WODY NAWIAZE DO ZABYTKOWEGO CHARAKTERU FILTROW LINDLEYA .
FOT. BARTOSZ BOBKOWSKI / Agencja Wyborcza.pl
04.11.2009 WARSZAWA , GODZINA 11.30 , ROZBUDOWA FILTROW WARSZAWSKICH . GRZEGORZ PIOSIK PRACUJE W DZWIGU 20 METROW NAD ZIEMIA . - DLA MNIE TO CALKIEM NISKO . NA SNIADANIE I OBIAD SCHODZE NA ZIEMIE . KILKA LAT TEMU , PODCZAS BUDOWY ELEKTROWNI ATOMOWEJ NA SLOWACJI , SIEDZIALEM NA 200 METRACH . TO BYLO PRZEZYCIE - OPOWIADA . BUDOWA SKONCZY SIE W 2010 ROKU . ARCHITEKTURA NOWEJ STACJI UZDATNIANIA WODY NAWIAZE DO ZABYTKOWEGO CHARAKTERU FILTROW LINDLEYA .
FOT. BARTOSZ BOBKOWSKI / Agencja Wyborcza.pl