05.07.2011 WARSZAWA , GODZ. 12:56 , ULICA KRUCZA . KAZDY SZANUJACY ROWERZYSTA MUSI LICZYC SIE Z TYM ZE PODCZAS PODROZY ZLAPIE GO DESZCZ . SA WTEDY DWIE OPCJE PORADZENIA SOBIE W TEJ SYTUACJI , NATURYSTYCZNA , POPROSTU JECHAC DALEJ I NIEZWRACAC UWAGI NA TO ZE SIE MOKNIE , I NA SUPERBOHATERA , CZYLI TRZEBA ODZIAC SIE W SPECJALNA WODOODPORNA PELERYNE I PRZECIWSTAWIC SIE NIEPRZYCHYLNYM SILOM NATURY .
FOT. FILIP KLIMASZEWSKI / Agencja Wyborcza.pl